Losowanie numerów było niesamowite! Można powiedzieć, że wręcz magiczne! A to z powodu wizyty niezwykłego gościa Magika z dalekich krain. W piątek zebraliśmy się wszyscy przy ognisku a tu nagle pojawił się On!!!! Przybył na powozie ciągniętym przez wspaniałego Szablozębnego Tygrysa!!! Wszystkie Heroski aż otworzyły buzie ze zdziwienia! Jak już nauczyliśmy się magicznego zaklęcia Magik udał się na płonąca górę, gdzie losowaliśmy numery startowe! Obejrzyjcie zdjęcia, bo nie da się tego opisać słowami.
Sobotnie zawody udały się wyjątkowo dobrze. Wszystkie Heroski ukończyły zawody i popołudniu dzielnie odbierały zasłużone medale i nagrody!