Dzisiaj niestety skończyły się ferie, a wraz z
nimi nasze Przedszkole WKN w Basieńce. Zanim jednak wszystkie HeroSki rozjadą się po domach, to musimy opisać nasze wczorajsze i dzisiejsze przygody!
Wczoraj mieliśmy trening na tyczkach na Kaniówce. Było super - słoneczko, uśmiechy na twarzach, no i oczywiście coraz bardziej widoczne postępy w naszej technice! Wczorajsze narty można więc zaliczyć do zdecydowanie udanych. Po nartach mieliśmy wolne popołudnie, ale tylko dlatego, żebyśmy wszyscy mieli siły na wieczorne atrakcje. Czekało nas bowiem wielkie losowanie numerów! I tak o to, po kolacji, przybyła do nas zagubiona FOKA. Troszkę się wszyscy zdziwiliśmy, co tu robi foka w Zakopanem. Okazało się, że pomyliła pociągi i teraz ma kłopot, bo przez to że nie ma morza, to nie ma co jeść. Tak więc naszym zadaniem było wyłowienie rybek z magicznego źródełka, żeby ją nakarmić. I co się okazało? W rybkach były nasze numerki! I tym niecodziennym sposobem poznaliśmy naszą kolejność startowania w jutrzejszym gigancie.
No a dzisiaj przyszedł ten wielki dzień - zawody Herosków! Jak przyjechaliśmy na Kaniówkę to wszystko już było dla nas przygotowane: tyczki ustawione, start i meta na swoim miejscu, trasa odgrodzona.. Nic tylko startować! Tak więc zrobiliśmy porządną rozgrzewkę, obejrzeliśmy dokładnie trasę i ruszyliśmy. Wszyscy dzielnie zrobiliśmy dwa przejazdy i okazało się, że poziom jest bardzo wysoki i wyrównany, więc byliśmy bardzo podekscytowani wynikami. Na szczęście długo nie musieliśmy czekać. O 15 odbyło się rozdanie nagród w Basieńce. Wszyscy dostaliśmy medale, koszulki WKN HeroSki i ramki, które wcześniej samodzielnie zrobiliśmy (pisaliśmy o nich dwa posty temu), a w nich - nasze portrety! Strasznie się wszyscy ucieszyliśmy. No i wyniki też okazały się super. W najmłodszych dzieciach wygrali Julcia Bednarek i Antoś Rosati, w starszych Karolina Charkiewicz i Andrzej Żardecki, a w najstarszych Ignaś Mielcarek, który zrobił czas zawodów! Pozostałe wyniki będą niedługo na stronie WKN - ale już teraz możemy zdradzić, że wszystkim poszło naprawdę rewelacyjnie :)
Teraz niestety się żegnamy, ale wracamy już za dwa tygodnie na (tradycyjne już) Przedszkola marcowe. Tak więc do zobaczenia!
HeroSki :)